O jak przybywa nam lat,
aż się czasem boję spojrzeć wstecz,
Dziś nie obudzi już nas,
najgłośniejszy nawet gitar dźwięk.
Więc może by tak spocząć,
odejść w cień, pobudować dom
i dzieci mieć, może:
Spocząć, odejść w cień,
tak jak inni zapaść w wielki sen.
Świat dał wykrzyczeć się nam,
a sam bez nas poszedł tam,
gdzie chciał,
Następcy stoją u bram,
ich gitary mają siłę dział.
Więc może by tak spocząć,
odejść w cień,
pobudować dom i dzieci mieć, może:
Spocząć, odejść w cień,
tak jak inni zapaść w wielki sen.
Nim taśmy zmienią się w proch,
zanim plastik się rozsypie w pył,
Odtworzyć można nasz głos,
głos heroldów niespokojnych dni.
(Muz. Z.Hołdys, Sł. Bogdan Olewicz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz